
Jan Błachowicz z jednoznaczną deklaracją nt. Jamahala Hilla
Wygląda na to, że po UFC 323 na kursie kolizyjnym znaleźli się byli mistrzowie wagi półciężkiej, Jan Błachowicz i Jamahal Hill.
Wygląda na to, że z obyczajowego konfliktu Joanny Jędrzejczyk z Jamahalem Hillem może zrodzić się starcie pomiędzy Amerykaninem i Janem Błachowiczem. Obaj zawodnicy wyrazili bowiem pełną gotowość na pójście w oktagonowe tany.
Przypomnijmy, że gdy początkowo wydawało się, że kością niezgody pomiędzy Jędrzejczyk i werbalnie grożącym jej naruszeniem nietykalności cielesnej Hillem była krytyka ze strony Amerykanina – bądź jego dziewczyny – pod adresem Cieszyńskiego Księcia, ten ostatni stanął w obronie Polki. Stwierdził, że także poza oktagonem może wymierzyć Amerykaninowi sprawiedliwość.
Deklaracje te Błachowicza spotkały się z odpowiedzią Hilla, który wyraził pełne zainteresowanie przejściem od słów do czynów, najchętniej jednak w warunkach sportowych, bo – jak zasugerował – dla nikogo nie skończyłoby się dobrze, gdyby dopadł Polaka poza oktagonem.
W sobotę Cieszyński Książę potwierdził wszelkie ustalenia, już publicznie i oficjalnie.
– Gdy tylko dojdziesz do zdrowia, będę gotowy – napisał na platformie X. – Zróbmy to.
As soon as you are healthy, I’m ready 👊. Let’s do it @JamahalH.
— Jan Blachowicz (@JanBlachowicz) December 13, 2025
Sklasyfikowany na 5. miejscu w rankingu Polak i okupujący 7. pozycję Amerykanin nie mają za sobą najlepszej passy. Błachowicz nie wygrał od czterech walk, dwie przegrywając, dwie remisując, a Amerykanin na tarczy skończył ostatnie trzy.
Poniżej analiza i typ na sobotnią walkę Cezarego Oleksiejczuka z Cesarem Almeidą.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.




