UFC

Dana White zaciera ręce na „gigantyczną walkę” Islama Makhacheva z Ilią Topurią – jest jednak co najmniej jeden warunek do spełnienia

Głównodowodzący UFC Dana White jest ze wszech miar zainteresowany zestawieniem walki Islama Makhacheva z Ilią Topurią.

Może i Dana White wykluczał migrację Ilii Topurii do wagi półśredniej – nowy mistrz 155 funtów zdradził, że matachmakerzy UFC poprosili go, aby nie poruszał tego tematu medialnie – ale sternik amerykańskiego giganta już zaciera ręce na okoliczność pojedynku Gruzina z… Islamem Makhachevem!

Kilka tygodni temu rozdający swego czasu karty w kategorii piórkowej Ilia Topuria brutalnie znokautował Charlesa Oliveirę, rozsiadając się na opuszczonym przez Dagestańczyka tronie dywizji lekkiej. Islam Makhachev tymczasem ruszył po koronę 170 funtów, którą kilka miesięcy temu założył Jack Della Maddalena.

Nie wiadomo póki co, kiedy odbędzie się walka JDM z Makhachevem – spekuluje się o listopadowej gali w Nowym Jorku – ale White oczami wyobraźni widzi już kasową konfrontację z Dagestańczyka z Gruzinem. A przynajmniej o takowej opowiedział w najnowszej odsłonie Full Send Podcast.

– Kolejną gigantyczną walką byłoby Islam vs. Ilia – powiedział Dana White, gdy zakończył rozważania o Tom Aspinall vs. Jon Jones.

Co prawda White od dawna powtarzał, że nie jest zwolennikiem szybkich marszów po drugi pas – uważa, że zawodnik powinien najpierw uczciwie ustanowić swoje rządy w jednej dywizji, zanim ruszy na podbój drugiej – ale…

– Z drugiej strony, Islam idzie teraz wyżej i oczywiście jeśli zdobędzie tytuł, to natychmiast masz super walkę z nim i z Ilią – stwierdził.

Zapytany przez prowadzącego, czy oznacza to, że od zestawienia pojedynku Dagestańczyka z Gruzinem dzielić świat MMA może tylko wiktoria tego pierwszego z Jackiem Dellą Maddaleną, Dana White nie wykluczył takiej opcji.

– Musisz najpierw zobaczyć… – powiedział. – Siedzenie i gadanie o tych walkach to jedno. Media zawsze próbują to robić, zanim dojdzie do tych walk albo „hipotetycznie”. Ja nie lubię „hipotetycznie”. To są opcje, jakie posiadamy, jeśli sprawy ułożą się w określony sposób – no ale nigdy nie wiesz, co się wydarzy.

– Byłem w pełni przekonany, że Aspinall vs. Jones jest przesądzone i zrobimy tę walkę, a dzisiaj jesteśmy, gdzie jesteśmy.

Nie wiadomo natomiast, w jakiej kategorii wagowej miałaby odbyć się walka Makhacheva z Topurią. Wydaje się, że Dagestańczyk chętnie na taką okoliczność zszedłby ponownie do wagi lekkiej, podczas gdy marzeniem Gruzina jest historyczny trzeci pas mistrzowski, czego nie dokonał w dziejach UFC jeszcze żaden zawodnik.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button