
Czas rozstrzygnięć w wadze lekkiej! Arman Tsarukyan kusi powrotem do oktagonu UFC, stoczy kolejną walkę grapplingową
Arman Tsarukyan zapowiedział, że wkrótce powróci do oktagonu UFC, w którym nie był widziany od kwietnia zeszłego roku, gdy pokonał Charlesa Oliveirę.
W przestrzeni medialnej pojawia się coraz więcej sygnałów wskazujących na to, że wielkimi krokami zbliża się czas rozstrzygnięć w wadze lekkiej UFC.
Pomijając sposobiącego się do boju z Rafaelem Fizievem Charlesa Oliveirę, żaden inny zawodnik z czołówki kategorii do 155 funtów nie ma jeszcze oficjalnie zaplanowanej walki. Wszystko to może się jednak zmienić lada dzień.
W środę świat MMA lotem błyskawicy obiegły spekulacje na temat walki Ilii Topurii z Justinem Gaethje, która miałaby zwieńczyć listopadową galę UFC 322 w Nowym Jorku. Czy tak rzeczywiście się stanie, póki co nie wiadomo – ale powrotem do oktagonu kusi też nieukrywający mistrzowskich aspiracji Arman Tsarukyan.
Ormianin opublikował w mediach społecznościowych wymowne zdjęcie z szatni UFC, uzupełniając je o podpis: „Wkrótce”.
W zeszłym tygodniu niewidziany w akcji od 17 miesięcy Ormianin wstępnie zapowiadał swój powrót na październik lub listopad, wskazując trzech potencjalnych rywali, z którymi mógłby się zmierzyć – Justina Gaethje, Paddy’ego Pimbletta i Dana Hookera. Ahalkalakets nie ukrywał, że z trójki tej najchętniej poszedłby w bitewne tany z Brytyjczykiem.
Zanim jednak niedoszły w styczniu pretendent powróci w końcu do oktagonu UFC, ponownie stoczy walkę grapplingową. Wystąpi 19 września w Moskwie na gali ACBJJ, choć nie wiadomo póki co, kto będzie jego przeciwnikiem.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.