
Charles Oliveira wskazał kluczowy błąd w walce z Ilią Topurią, odpowiedział na zarzuty Maxa Hollowaya o symulowanie kontuzji
Charles Oliveira posypał głowę popiołem za porażkę z Ilią Topurią i odniósł się do słów Maxa Hollowaya, który w nieszczególnie zawoalowany sposób zarzuca mu symulowanie kontuzji w pierwszej walce.
Czerwcową klęskę z Ilią Topurią w mistrzowskim boju Charles Oliveira w pewnym stopniu powetował sobie dominującym zwycięstwem nad Mateuszem Gamrotem w walce wieczoru gali UFC Fight Night w Rio de Janeiro, ale Brazylijczyk nie zapomina – i uczula innych, aby również nie zapomnieli.
Podczas jednego z seminariów Do Bronxs cofnął się właśnie do przegranego starcia z El Matadorem, wyjaśniając zebranym adeptom sztuk walki, jakie kluczowe błędy wtedy popełnił.
– Byłem głupcem! – powiedział Charles. – Topuria jest ode mnie niższy i jest bokserem. Co powinienem był zatem zrobić? Powinienem był trzymać dystans, kopać go i obalić, gdy sam skróci dystans.
– A co zrobiłem? Pomyślałem, że zdzielę go ciosami i dopiero wtedy przewrócę. Zacząłem uderzać, ale on trafił mnie pierwszy.
– Zachowałem się więc głupio. Taka jest jednak walka. To tylko wzmocni wasz mental. Wracamy silniejsi.
Pokonawszy kilka tygodni temu wspomnianego Gamera, Do Bronxs jasno określił swój kolejny sportowy cel – chce stanąć do rewanżowego pojedynku z właścicielem pasa BMF Maxem Hollowayem.
Hawajczyk zdążył już odnieść się do zaproszenia w bitewne tany od Brazylijczyka, akceptując je. Jednocześnie jednak Błogosławiony chętnie podaje w wątpliwość kontuzję Oliveiry, która miała przesądzić o jego porażce w pierwszym starciu. Holloway uważa, że nigdy nie przedstawiono żadnego dowodu na to, aby Brazylijczyk rzeczywiście doznał jakiegoś urazu.
Co na to wszystko Oliveira? W krótkiej rozmowie z kanałem UFC podczas sobotniej gali UFC Fight Night w Las Vegas odniósł się do zarzutów ze strony Hollowaya.
– Max to gość, które bardzo szanuję – zaczął Charles. – Wszyscy wiedzą, że w naszej pierwszej walce miałem kontuzję. On mówi, że jej nie miałem, ale miałem ją. Z pewnością więc to byłby dobry rewanż.
Goszcząc w Las Vegas, Charles Oliveira opublikował też zdjęcie z Daną Whitem i Hunterem Campbellem.
– Z szefami – napisał. – Wkrótce pojawi się coś nowego.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.




