Benoit Sanit-Denis zabrał głos na temat Mateusza Gamrota po UFC 315: „Jedyny problem polega na tym, że…”
Po zwycięstwie na UFC 315 Benoit Saint-Denis wypowiedział się na temat niedoszłej walki z Mateuszem Gamrotem.
Benoit Saint-Denis powrócił na zwycięskie tory po fatalnym 2024 roku, w którym doznał dwóch brutalnych porażek z rąk Dustina Poiriera i Renato Moicano.
Podczas sobotniej gali UFC 315 w Montrealu Francuz rozbił i w drugiej rundzie poddał Kyle’a Prepoleca, który niespełna dwa tygodnie temu zastąpił kontuzjowanego Joela Alvareza.
Gdy Hiszpan wypadł z zawodów, gotowość do wejścia na zastępstwo zgłosił Mateusz Gamrot. Francuz jednak utrzymywał, że Polak nie był gotów do walki na Montreal, pomimo iż Gamer zapewnił, że tak właśnie było.
Temat polskiego zawodnika powrócił podczas konferencji prasowej po UFC 315. Zapytany, czy ma jakiś problem z wpisem Gamera, który określił go mianem cykora, Bóg Wojny wrócił do swojej narracji sprzed walki.
– Jedyny problem polega na tym, że nigdy nie dostaliśmy żadnej oferty walki na dzisiaj – powiedział. – A chciałem walczyć dzisiaj. Teraz już sprawa załatwiona.
– On sam wie doskonale, podobnie jak inni zawodnicy, że gdy jest okazja do walki, to chcesz walczyć. Nie chcesz zmarnować obozu przygotowawczego. Szczególnie w Montrealu. Chciałem pokazać BSD w Montrealu, pokazać to zwierzę, którym byłem w drugiej rundzie. Teraz możemy rozmawiać.
– Nie wiem, jakie plany ma UFC wobec Gamrota, czy ma jakąś walkę, ale każdy z Top 10 to dla mnie honor i zaszczyt. Zawsze będzie wojna. Szczególnie teraz, gdy mam w końcu trenera głównego. Czuję, że mocno się rozwinąłem, mam o wiele lepszych sparingpartnerów. Dużo sparowałem z Nassourdinem (Imavovem), mocno się rozwijając. Wszedłem na nowy poziom twardości.
Mateusz Gamrot powróci do oktagonu 31 maja, mierząc się z Ludovitem Kleinem w co-main evencie gali UFC Fight Night w Las Vegas.
Gdy jeden z dziennikarzy poinformował o tym Francuza, ten stwierdził, że jest gotowy na walkę z dowolnym przeciwnikiem z Top 10. Wątpi, aby doszło do powtórnego zestawienia z Joelem Alvarezem, bo Hiszpan najprawdopodobniej przeniesie się do wagi półśredniej.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
