Mateusz Gamrot z pierwszym komentarzem po porażce z Charlesem Oliveirą na UFC Rio – Polak broni nie składa!

Mateusz Gamrot przerwał krótką ciszę po nieudanym występie naprzeciwko Charlesa Oliveiry w daniu głównym gali UFC Rio de Janeiro.

Mateusz Gamrot nie zabierał dotychczas publicznie głosu na temat sobotniej porażki z Charlesem Oliveirą w walce wieczoru gali UFC Fight Night w Rio de Janeiro.

Wszedłszy na zastępstwo za kontuzjowanego Rafaela Fizieva na niespełna trzy tygodnie przed galą, Polak nie miał wiele do powiedzenia w konfrontacji z agresywnie usposobionym Brazylijczykiem, przegrywając przez poddanie w rundzie drugiej.

W poniedziałek Gamer zabrał po raz pierwszy głos. We wpisie opublikowanym na Instagramie nawiązał do historii wilka, którą przywołał w drodze do walki z Do Bronxsem.

– Wilk nie zdołał przejść przez burzę. Wiatr był zbyt silny, błyskawice zbyt blisko, a ziemia pod łapami drżała jak serce… – powiedział. – Upadł. Nie z braku odwagi, lecz z ciężaru wszystkiego, co niosło z sobą niebo. Lecz nawet wtedy — nie cofnął się. Nie skulił, nie zawył, nie zrezygnował. Podniósł głowę ku czarnym chmurom i z zaciśniętym spojrzeniem ze łzami w oczach powiedział – to jeszcze nie koniec!!!

– Bo choć burza zatrzymała jego krok, nie zdołała złamać jego drogi. W głębi serca wciąż pali się płomień – i to on prowadzi go dalej, przez wiatr, przez noc, przez niepewność.

– Wilk nie przeszedł burzy, ale burza też go nie złamała.

Porażka w Rio de Janeiro była pierwszą w karierze Mateusza Gamrota, jakiej doznał przed czasem. Wcześniej przegrywał wyłącznie decyzjami sędziowskimi. Polak jest sklasyfikowany na 8. miejscu w rankingu wagi lekkiej.

Wcześniej porażkę Gamera komentowali Renato Moicano (tutaj), Beneil Dariush (tutaj) oraz trener Mike Brown (tutaj).

Poniżej podsumowanie walki.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.