Typy UFCUFCZapowiedzi gal UFC

Typowanie UFC 319: Du Plessis vs. Chimaev z walką Oleksiejczuk vs. Meerschaert

Bartłomiej Stachura Follow on X 16 sierpnia 2025
0 6 minut(y) czytania

Analiza najciekawszych walk i typowanie całej gali UFC 319: Du Plessis vs. Chimaev, która odbędzie się w Chicago.

Dla Czytelników Lowking.pl, którzy nie są jeszcze graczami FORTUNY, przygotowaliśmy BONUS DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START. Szczegóły – tutaj.

Gala UFC 319: Du Plessis vs. Chimaev rozpocznie się o godzinie 00:00 czasu polskiego od karty przed wstępnej na UFC Fight Pass.

Karta wstępna pod 2:00 na Polsat Sport 2 i UFC Fight Pass. Początek karty głównej przewidziano na 4:00 na Polsat Sport 2.

Grafika przy przewidywanych rezultatach walk w lekkim uproszczeniu oznacza:

IkonaOpis
Tylko kataklizm mógłby sprawić, że mój faworyt przegra.
Jestem mocno przekonany do swojego typu, choć... MMA!
Mój faworyt powinien bez większych problemów wygrać.
Na papierze mój faworyt ma więcej atutów - ale nie skreślam rywala.
Walka spod znaku 50/50.

185 lb: Gerald Meerschaert (37-19) vs. Michał Oleksiejczuk (20-9)

Kursy bukmacherskie: Gerald Meerschaert vs. Michał Oleksiejczuk 2.65 – 1.47

Bartłomiej Stachura: bliżej walce tej przyjrzałem się w poniższym nagraniu od 8:41.

Faworyzuję Michała Oleksiejczuka. Gerald Meerschaert to oczywiście zaprawiony w bojach weteran, który jest piekielnie niebezpieczny w parterze, a na koncie ma kilku wykolejonych uderzaczy – Edmena Shahbazyana, Bruno Silvę, Makhmuda Muradova – ale… Najlepsza lata ma już za sobą. W grudniu stuknie mu 38 lat.

Abstrahując nawet od ogromnego przebiegu bitewnego Amerykanina – wojuje zawodowo od 18 lat! – to w jego ostatnich walkach widać, że zaczyna brakować mu jednego z cenniejszych atutów – a mianowicie kondycji. GM3 często był w stanie przetrwać początkowe rundy, następnie przejmując stery walk w swoje ręce. To już jednak przeszłość. Mam też wrażenie, że Amerykanin nie trzyma już tak dobrze ciosów.

Jeśli dodać do tego, że jest to prawdopodobnie najwolniejszy zawodnik w kategorii średniej UFC, to… Tak, prognozuję, że mający za sobą kolejne przygotowania w Fighting Nerds Michał Oleksiejczuk znajdzie sposób na ustrzelenie ślamazarnego Amerykanina. Jego przewagi szybkości i mocy w pięściach – liczę też na uderzenia na doły – będą bardzo wyraźne. Pełnego dystansu nie będzie.

Zwycięzca: Michał Oleksiejczuk przez (T)KO (2.01)
Pewność typu:

185 lb: Jared Cannonier (18-8) vs. Michael Page (23-3)

Kursy bukmacherskie: Jared Cannonier vs. Michael Page 2.60 – 1.48

Bartłomiej Stachura: Jared Cannonier będzie miał po swojej stronie potencjał ogniowy, atomowe lowkingi i – być może – grę chwytaną. Czy wystarczy to jednak, aby zneutralizować szybkość i ruchliwość Michaela Page’a? Mam co do tego poważne wątpliwości!

Killa Gorilla ma już na karku 41 lat. Co jednak jeszcze gorsze, jego przebieg bitewny jest ogromny. Kilka razy lądował na deskach w ostatnim starciu z Gregorym Rodriguesem, Caio Borralho brutalnie rozbił go w piątej rundzie poprzedniej walki, Nassourdine Imavov jeszcze wcześniej. Nawet Marvin Vettori zagroził Amerykaninowi ciosami w pierwszej rundzie ich potyczki. Innymi słowy, Cannonier nie trzyma już najlepiej ciosu.

Oczywiście Amerykanin może szukać przedzierania się w półdystans, gdzie jego pięści będą cięższe, ale czy będzie w stanie dopadać Venoma? Mam wątpliwości. Swoich szans Cannonier musi szukać w lowkingach oraz – być może – zapasach. Oba te elementy nie będą jednak łatwe do zaimplementowania. Mam zresztą wątpliwości, czy nagła zmiana w zapaśnika nie odbiłaby się Jaredowi czkawką w postaci szybszego niż zazwyczaj ubytku energii.

Nie spodziewam się porywającej walki. Page będzie hasał do lewej i prawej, kąsając Cannoniera pojedynczymi ciosami czy kopnięciami. W rundzie trzeciej swoim zwyczajem trochę opadnie z sił, ale przetrwa, ostatecznie wygrywając na kartach sędziowskich.

Zwycięzca: Michael Page przez decyzję (2.00)
Pewność typu:

170 lb: Geoff Neal (16-6) vs. Carlos Prates (21-7)

Kursy bukmacherskie: Geoff Neal vs. Carlos Prates 2.65 – 1.47

Bartłomiej Stachura: Geoff Neal ma ciężkie ręce, potrafi wystrzeliwać niesygnalizowanymi kopnięciami na głowę. Jako że nie wyróżnia się gabarytami na tle wagi półśredniej, chętnie atakuje w krótkich, ostrych zrywach bokserskich. Będzie musiał jednak bardzo uważać na kontrujące kolana Carlosa Pratesa. Wszak swego czasu okrutnie takowymi rozbijał Amerykanina Shavkat Rakhmonov.

W dystansie groźniejszy będzie Brazylijczyk – jest większy, ma ciosy proste, kopie na wszystkich poziomach. Obaj zawodnicy są mańkutami, więc obaj mogą odczuwać pewnego rodzaju bitewny dyskomfort.

Nie spadnie mi szczęka na podłogę, jeśli ostre zrywy bokserskie i szybkie pięści Neala zaprowadzą go do wiktorii. Więcej szans daję jednak młodszemu, dysponującemu lepszymi warunkami fizycznymi i lepszym arsenałem, a także tytanową szczęką Carlosowi Pratesowi, zwłaszcza że Geoff Neal wraca po 10-miesięcznej absencji. Nie jestem jednak pewien, czy Brazylijczyk skończy twardego Amerykanina…

Zwycięzca: Carlos Pratez przez decyzję (3.50)
Pewność typu:

145 lb: Lerone Murphy (16-0-1) vs. Aaron Pico (13-4)

Kursy bukmacherskie: Lerone Murphy vs. Aaron Pico 2.44 – 1.54

Bartłomiej Stachura: bliżej walce tej przyjrzałem się w poniższym nagraniu – od 1:08.

Przechodząc zaś do tematu… Jak Aaron Pico poradzi sobie z presją związaną z debiutem w UFC? Tego nie wie nikt, ale odnotuję, że Amerykanin przez całe życie mierzy się z wielką presją oczekiwań względem swoich występów. Prognozuję zatem, że nie będzie to presja paraliżująca jego poczynania. Na pewno jednak możemy postawić kilka znaków zapytania wokół długiego rozbratu z klatką Aarona Pico – będzie to bowiem jego pierwsza walka od 18 aż miesięcy. To może odbić się na jego dyspozycji, szczególnie w pierwszych minutach pojedynku.

W ogólnym natomiast rozrachunku Pico powinien mieć po swojej stronie kilka kluczowych przewag, na czele z ogniową w stójce oraz zapaśniczą, a prawdopodobnie także kondycyjną – zwłaszcza że przecież Lerone Murphy – czyli Leon Edards wagi piórkowej – wziął to starcie bez pełnych, uczciwych przygotowań. Jasne, Brytyjczyk wojował z mocniejszymi rywalami, wszystkich niemal pokonując, ale to jednak typ zawodnika punktującego. Raczej nie ustrzeli cię jednym ciosem.

Ponadto mam zastrzeżenie do zapaśniczej defensywy Murphy’ego. Jej skuteczność wynosi ledwie 52%. Tym samym do elitarnych zdecydowanie nie należy. Oddać natomiast trzeba Brytyjczykowi, że nie jest najłatwiejszy do ustabilizowania na dole, sprawnie na ogół wracając na nogi.

Tym niemniej, spodziewam się, że swoim zwyczajem Pico ruszy agresywnie od pierwszych sekund walki. Nie będzie musiał ani obawiać się ciężkich pięści Murphy’ego, ani jego zapasów. Jasne, MMA, zyg zamiast zag i może być po wszystkim, ale… Piękny boks Aarona Pico, jego kowadła w rękach oraz zapasy i ciężkie GNP zaprowadzą go do udanego debiutu.

Zwycięzca: Aaron Pico przez decyzję (2.28)
Pewność typu:

185 lb: Dricus Du Plessis (23-2) vs. Khamzat Chimaev (14-0)

Kursy bukmacherskie: Dricus Du Plessis vs. Khamzat Chimaev 3.05 – 1.37

Bartłomiej Stachura: pojedynkowi temu poświęciłem trzy obszerne nagrania. W pierwszym pochylam się nad kondycją Khamzata Chimaeva, w drugim nad jego ofensywą zapaśniczo-parterową i defensywą zapaśniczo-parterową Dricusa Du Plessisa i wreszcie w trzecim przedstawiam swój typ na zwycięzcę – od 12:46. Poniżej rzeczone nagrania.

Jako że w powyższych nagraniach przyjrzałem się wszystkim aspektom bitewnego rzemiosła u obu zawodników, to nie będę się tutaj rozpisywał. Stójka należeć powinna do Dricusa Du Plessisa, choć trzeba poczynić trzy zastrzeżenie. Po pierwsze – Afrykaner będzie musiał uważać na kopnięcia, które Czeczen może zamienić na obalenia. A kopnięcia to bardzo istotny element oktagonowej gry mistrza. Po drugie – wysoko uniesiona garda Stillknocksa może ułatwiać Chimaevowi obalenia. Po trzecie wreszcie – ostre szarże, z których słynie Dricus, również będą narażać go na kontr-obalenia.

Innymi słowy, zagrożenie zapaśnicze ze strony Czeczena może stanowić dla Du Plessisa – wojującego od dłuższego czasu wyłącznie z uderzaczami – spore utrudnienie w szermierce na pięści i kopnięcia. Trzeba to uwzględnić.

Du Plessis jest oczywiście silny jak tur, co jak najbardziej może pomóc mu w walce na chwyty. Grzechem byłoby nie odnotować jednak, że w obszarze zapaśniczo-parterowym chwilami popełnia karykaturalne wręcz błędy – i to w starciach z uderzaczami! W swojej karierze w UFC mierzył się zresztą z jednym li tylko zapaśnikiem w osobie Dereka Brunsona – i nie wypadł tam dobrze, chwilami wręcz będąc upokarzanym. A Amerykanin pod kątem grapplingu nie dorasta do pięt Khamzatowi Chimaevowi – najlepszemu specjaliście w tym obszarze w historii UFC.

Oczywiście, Stillknocks prawdopodobnie nie jest tego wszystkiego świadom, więc w tejże swojej nieświadomości jak najbardziej może na przykład udusić szukającego obalenia Wilka swoją firmową gilotyną. To może się wydarzyć!

Tak, będąc dalekim od skreślania Du Plessisa – wszak wielokrotnie udowadniał, że jego pokraczny styl, wspierany przez wielkie serce do walki, twardą szczękę, ciężkie pięści i solidną kondycję, po prostu działa – uważam, że walka ta padnie łupem Chimaeva. Jestem oczywiście świadom, że także w stójce poczynania Afrykanera chwilami wołają o pomstę do nieba, a jednak przecież tam wygrywa, wobec czego tak samo można podejść do walki na chwyty, gdzie obserwujemy podobne zjawisko, ale… Twarda szczęka nie pomoże, gdy znajdziesz się w ciasnych objęciach Chimaeva. Serce do walki nie wystarczy, gdy zabraknie zapaśniczo-parterowej techniki.

Innymi słowy, nie ma przypadku w tym, że Khamzat Chimaev jest faworytem tego pojedynku. Porównanie grapplingu obu zawodników wypada dla Afrykanera brutalnie. Niewykluczone oczywiście, że na UFC 319 Dricus Du Plessis odblokuje w swojej oktagonowej grze nową kartę pod tytułem „może i wciągam sobie do dosiadu Brunsona, ale na zapasy Chimaeva wystarczy”, ale póki tego nie zobaczę, zaufam logice i historii bitewnych dokonań obu zawodników – choć w pełni zdaję sobie sprawę, że Afrykaner słynie z ich bezczeszczenia.

Zwycięzca: Khamzat Chimaev przez decyzję (5.40)
Pewność typu:

PODSUMOWANIE

Walka / kursyTyp / pewnośćMetoda
Du Plessis - Chimaev
3.05 - 1.37		Chimaev
DEC
Murphy - Pico
2.44 - 1.54		Pico
DEC
Neal - Prates
2.65 - 1.47		Prates
DEC
Cannonier - Page
2.60 - 1.48		Page
DEC
Elliott - Asakura
3.25 - 1.33		Asakura
DEC
Meerschaert - Oleksiejczuk
2.60 - 1.48		Oleksiejczuk
TKO
Susurkayev - Nolan
1.08 - 7.60		Susurkayev
TKO
Andrade - Godinez
2.11 - 1.70		Godinez
DEC
Hooper - Hernandez
1.28 - 3.60		Hooper
SUB
Barboza - Klose
1.68 - 2.14		Klose
TKO
Silva - Barbosa
1.48 - 2.60		Silva
DEC
Idris - Morales
1.19 - 4.50		Idris
DEC
Ostatnia gala10-2
Typy 2025224-100
Poprawne 202569,13%
Wszystkie3528-1860
Poprawne65,47%

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Tags
Bartłomiej Stachura Follow on X 16 sierpnia 2025
0 6 minut(y) czytania

Powiązane artykuły

Gdzie i kiedy oglądać UFC 319: Du Plessis vs. Chimaev? O której…

16 sierpnia 2025

Khamzat Chimaev mocno poniżej limitu mistrzowskiego, jedna walka w wadze średniej odwołana…

15 sierpnia 2025

Koniec szalonej podróży, czyli… Analizy i typy na 3 walki UFC 319…

15 sierpnia 2025

Khamzat Chimaev i Michał Oleksiejczuk wyraźnymi faworytami przed UFC 319

15 sierpnia 2025

Dodaj komentarz

Back to top button