Arman Tsarukyan nie odmówi już żadnej walki, zapewnia menadżer: „Chce walczyć najszybciej”

Menadżer Armana Tsarukyana Sayat Abdrakhmanov wskazał jedynego zawodnika z czołówki, który jest gotowy na starcie z Ormianinem.

Rozmija się z prawdą złotousty Chael Sonnen, który twierdzi, że walka Ilii Topurii z Armanem Tsarukyanem jest już przesądzona na grudzień – a przynajmniej tak twierdzi menadżer Ormianina.

W obszernym wywiadzie, jakiego udzielił na kanale Sport24, Sayat Abdrakhmanov opowiedział o tym, jakie są aktualnie plany Ahalkalaketsa.

– Sytuacja pozostaje niezmienna – powiedział. – UFC nadal uważa, że Arman musi stoczyć jeszcze co najmniej jedną walkę. W tej chwili może się to zmienić wyłącznie wtedy, jeśli Topuria dostanie rywala, a ten wypadnie z walki. Wtedy będą potrzebować mocnego zastępstwa i Arman będzie gotowy.

– Bez względu jednak na to uważam, że powinniśmy teraz prosić i domagać się walki z Topurią i rozwijać tę historię. Jednocześnie jednak jeśli pojawi się szansa na walkę z kimś innym, nie możemy jej odmówić. Musimy przypomnieć jeszcze raz światu o sobie. Ostatnią rzeczą, jaką pamiętają fani, jest wycofanie się Armana z walki (z Islamem Makhachevem w styczniu). Musimy to zmienić, aby ostatnim wspomnieniem była wygrana nad czołowym rywalem.

Menadżer stwierdził, że rola rezerwowego do walki Ilii Topurii z Charlesem Oliveirą była krokiem w dobrym kierunku celem odzyskania zaufania UFC, ale niewiele zmieniła w temacie dalszych planów Dany White’a względem Ormianina.

– Idealnymi rywalami byliby Justin Gaethje albo Paddy Pimblett, ale obaj publicznie powiedzieli, że nie chcą walczyć z Armanem – przypomniał Sayat. – Podobnie jak Topuria. Też powiedział, że nie będzie walczył z Armanem. To zresztą wiele mówi. Wiedzą, że walka z Armanem to dla nich duże ryzyko, więc otwarcie unikają tej walki. Chciałbym tych walk, ale nie da się zmusić gości do walki.

– Jest jeden gość, który nie odmówi, a jest blisko czołówki. Dan Hooker. Zobaczymy więc. Arman chce walczyć z najlepszym możliwym rywalem. To nie jego wina, że odmawiają.

– Arman chce walczyć najszybciej, jak się da, ale to z kolei zależy od dostępności rywala. Nawet Paddy Pimblett nie będzie gotowy do walki przed październikiem. Hooker najprawdopodobniej też będzie gotowy nie wcześniej niż w październiku. Gaethje otwarcie mówi, że jeśli nie dostanie walki o pas, kończy karierę.

– Oczywiście więc, że chcemy walczyć szybko, ale z czołowymi rywalami nie będziemy w stanie walczyć szybko.

Wspomniany Dan Hooker pozostaje jedynym zawodnikiem z czołówki, który publicznie garnie się do walki z Armanem Tsarukyanem. Rzecz jednak w tym, że Nowozelandczyk celuje w występ na listopadowej gali UFC 322 w Nowym Jorku – nie wcześniej.

Pytanie zatem, czy niewidziany w akcji od kwietnia zeszłego roku Ormianin będzie chciał czekać tak długo? Niewykluczone jednak, że nie będzie miał wyboru, skoro nikt inny wojować z nim nie chce, ewentualnie nie może.

Poniżej analiza i typ na walkę Mateusza Rębeckiego z Chrisem Duncanem.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.