UFC

Mauricio Ruffy kusi walką wieczoru UFC Fight Night, wskazuje trzech potencjalnych rywali z Top 15

Idący jak burza Mauricio Ruffy kusi walką wieczoru jednej z gal z cyklu UFC Fight Night i zdradza, jakich rywali z Top 15 ma na radarze.

Nie jest żadnym sekretem, że Mauricio Ruffy jest bardzo lubiany przez Danę White’a i matchmakerów UFC, co nawet publicznie przyznał sternik amerykańskiego giganta. Trudno się temu dziwić, bo Brazylijczyk daje niezwykle efektowne walki, w których aktywnie szuka nokautu.

One Shot ma na koncie trzy zwycięskie występy pod egidą UFC – ostatnio popisał się spektakularnym nokautem na Bobbym Greenie – a w czwartym może dostać walkę wieczoru.

– Mogę zdradzić, że prawdopodobnie w kolejnym pojedynku będę bił się w walce wieczoru gali UFC Fight Night – powiedział zawodnik w rozmowie z Laerte Vianą. – Nie mogę się doczekać. Zobaczmy, czy niebawem ogłoszą to oficjalne.

Na tym jednak nie koniec, bo Mauricio Ruffy ma już na oku trzech potencjalnych rywali.

– Benoit Saint-Denis to dobre nazwisko – powiedział. – (…) Podam trzy nazwiska, na które patrzymy. Saint-Denis, Dariush i Chandler. Trzy dobre nazwiska, których pokonanie pozwoli nam mocno awansować. Jak mówię, moje występy mówią same za siebie.

Wspomniany Benoit Saint-Denis powrócił nieco ponad tydzień temu na zwycięskie tory, pokonując wchodzącego na zastępstwo Kyle’a Prepoleca. Beneil Dariush ma już zaplanowany kolejny pojedynek – podczas czerwcowej gali UFC 317 zmierzy się z Renato Moicano. Żadnej walki nie ma póki co na horyzoncie Michael Chandler, który trzy ostatnie skończył na tarczy.

Mauricio Ruffy potwierdził, że miał niedawno ofertę walki z Mateuszem Gamrotem, którą jednak odrzucił. Jak twierdzi, był też o włos od wejścia na zastępstwo do pojedynku z Justinem Gaethje, gdy posypała się walka Amerykanina z Danem Hookerem.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button