„Przyjmij wpie*dol jak mężczyzna” – Dan Hooker wyjaśnia, dlaczego nigdy nie wyjdzie do Charlesa Oliveiry

Chętnie wdający się od kilku miesięcy w medialne połajanki Dan Hooker nie oszczędził Charlesa Oliveiry.

Rozpędzony serią siedmiu zwycięstw Charles Oliveira opowiedział przed tygodniem o swoich dalszych planach sportowych, wskazując zawodników, z którymi najchętniej skrzyżowałby rękawice.

– Wygląda na to, że Dustin Poirier będzie walczył z tym chudzielcem Danem Hookerem, więc pozostają tylko Conor McGregor, Donald Cerrone i Paul Felder – powiedział Brazylijczyk w rozmowie z MMAFighting.com, jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem walki Donalda Cerrone z Anthonym Pettisem. – Jako że Cerrone zadał mi jedną z ostatnich porażek, kto wie. Od dłuższego czasu chcę walki z Conorem McGregorem, ale jeśli do niej nie dojdzie, zobaczymy.

Jeden z użytkowników na Twitterze powiadomił Dana Hookera o określeniu chudzielec, jakim potraktował go Do Bronx. Walczącemu swego czasu w kategorii piórkowej Nowozelandczykowi najwyraźniej nie przypadło ono do gustu…

– Nigdy nie wyjdę do kogokolwiek, kto odklepał uderzenia – stwierdził w odpowiedzi Hangman. – Przyjmij wpierdol jak mężczyzna.

Nowozelandczyk nawiązuje najprawdopodobniej do porażki, jaką ponad dwa lata temu zadał Charlesowi Oliveirze Paul Felder. Nie będąc w stanie poddać Amerykanina, porozbijany okrutnie z góry Brazylijczyk w końcówce drugiej rundy odklepał w odpowiedzi na kolejne uderzenia ze strony Irlandzkiego Smoka. Sędzia nie zauważył co prawda poddania, ale i tak chwilę później – po kolejnych bombach z góry autorstwa Feldera – przerwał walkę.

Nie była to zresztą jedyna dziwna porażka w karierze Do Bronxa. Wcześniej wycofał się z walki z Maxem Hollowayem z uwagi na kontuzję, a swego czasu z opóźnieniem padł na deski po bombach Cuba Swansona.

Sklasyfikowany na 8. miejscu w rankingu wagi lekkiej Brazylijczyk był ostatnio widziany w akcji podczas marcowej gali w Brasilii, gdzie poddał Kevina Lee. W ten sposób wypełnił swój kontrakt z UFC, ale jest pewien, że zostanie on przedłużony.

Okupujący 5. miejsce w rankingu Dan Hooker wygrał siedem z ośmiu walk w 155 funtach, jedynej porażki doznając w starciu z Edsonem Barbozą. Obecnie znajduje się na fali trzech wiktorii. W lutym niejednogłośnie wypunktował wspomnianego Paula Feldera.

Do akcji Nowozelandczyk miał powrócić w maju, mierząc się z Dustinem Poirierem, ale pandemia koronawirusa przekreśliła pojedynek. Nie wiadomo, czy organizatorzy do niego powrócą.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN

*****

„Nie rozumie, o co tu chodzi!” – Chael Sonnen krytycznie o Janie Błachowiczu i… Dominicku Reyesie