KSWPolskie MMA

„Byłem zszokowany zachowaniem niektórych” – Lewandowski o próbach renegocjacji gaży zawodników przed KSW 53

Martin Lewandowski opowiedział o okolicznościach odwołania gali KSW 53, nie ukrywając, że mocno zaskoczyły go reakcje niektórych zawodników na plany przeniesienia jej do studia.

Niespełna tydzień temu w obliczu pandemii koronawirusa, która rozlała się też na Polskę, zaplanowana pierwotnie na 21 marca w Łodzi gala KSW 53 została odwołana.

Organizatorzy rozważali wcześniej przeniesienie wydarzenia do zamkniętego studia, ale ostatecznie zmuszeni byli je odwołać.

O tym, w jakich okolicznościach do tego doszło i jak na próby przeniesienia gali do nowej lokalizacji oraz jej późniejsze odwołanie zareagowali zawodnicy, którzy mieli się wówczas bić, opowiedział w podcaście EuroBash współwłaściciel polskiego giganta Martin Lewandowski.

– Były dwa kroki – powiedział Lewadnowski. – Po pierwsze, próbowaliśmy renegocjować z zawodnikami, aby uratować galę. To było wtedy, gdy sądziliśmy, że gale i inne zgromadzenia będą możliwe w Polsce.

– I mówiąc szczerze – kontynuował – niektórzy z zawodników zareagowali w stylu: „O! Dlaczego mam coś oddawać? To nie moja wina! Poświęciłem wiele tygodni na przygotowania”. Mówiłem im jednak, że na mnie też to przecież się odbija. Dlaczego mam sam za to płacić? Uważam, że tej sytuacji, w takich okolicznościach, każdy powinien się na to złożyć.

– To nie powinna spadać tylko na promotora – powiedział Lewandowski. – Wiem, że wszyscy oczekują, że wszyscy promotorzy pokryją wszystkie koszty i będą najbardziej szlachetnymi ludźmi na świecie. Czasami jednak trzeba twardo stąpać po ziemi i odwołać się do matematyki.

– Takie więc było moje pierwsze wrażenie – rzekł. – Byłem zszokowany zachowaniem niektórych zawodników, którzy nie rozumieli, jak poważna jest to sprawa.

Dopytany wprost, Lewandowski potwierdził, że negocjacje, które odbywały się wówczas, gdy planowano przenieść wydarzenie do studia, dotyczyły obniżenia wynagrodzenia dla zawodników.

– Powiedzieliśmy im, że problem w tym, że to nie jest sytuacja, która dotyczy tylko tej jednej gali – stwierdził Martin. – Gdyby tak było, nie ma problemu – przełożylibyśmy wszystko i zapłacili wam pełną gażę albo jakoś tak. Jednak takim okolicznościom będziemy musieli stawiać teraz czoła przez 2-3 miesiące, a może nawet dłużej. Musimy więc opracować nieco inny model biznesowy. Nie może być tak, że płacę wszystkim pełne wynagrodzenie, skoro nie mogę odzyskać pełnego zwrotu po mojej stronie. Gdy mój przychód jest śmieszny, prawie zerowy.

W ostatnich dniach swoje wydarzenia odwołały też organizacje Bellator i UFC. Do odwołania tej pierwszej gali doszło dosłownie na kilka godzin przed jej rozpoczęciem. Scott Coker wypłacił wobec tego pełne gaże wszystkim zawodnikom, którzy mieli wówczas wejść do klatki.

Nie wiadomo natomiast, jak do tematu podszedł Dana White i spółka. Nie wydaje się jednak szczególnie prawdopodobne, aby zawodnicy, którzy mieli walczyć w sobotę – poza tymi, którzy wystąpią na Cage Warriors 113 – zainkasowali wynagrodzenie.

Czy jakiekolwiek pieniądze otrzymali natomiast zawodnicy, którzy szykowali się do walki na KSW 53?

– Nie – powiedział Lewandowski. – Nie za tę galę. Wszystko działo się za szybko.

– Z mojej perspektywy wszyscy muszą się z tym zmierzyć i za to zapłacić – stwierdził. – Nie mówię o jakimkolwiek wykorzystywaniu tej sytuacji. Trzeba być po prostu realistą. Oczywiście, możesz powiedzieć, że pokryjesz wszystkie koszty, ale… Nie tędy droga.

Polski promotor zapewnił jednocześnie, że gdy zapadła decyzja o odwołaniu wydarzenia, wszyscy zawodnicy – bez wyjątku – podeszli do niej ze zrozumieniem.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN

*****

„Łatwiej tam walczyć z wirusem z powodu upałów” – walka Khabib vs. Tony w Dubaju?

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button