
Dołączył do elitarnego 4-osobowego grona, zdystansował Jana Błachowicza – rekordowe wyczyny Iwo Baraniewskiego na UFC 323
Debiut-marzenie Iwo Baraniewskiego pod sztandarem UFC miał też swoją wymowę statystyczną – młodzian z miejsca zdystansował w jednej z klasyfikacji samego Jana Błachowicza.
Nokautując po pasjonującym boju Ibo Aslana w swoim debiutanckim występie pod sztandarem UFC, Iwo Baraniewski zapisał się na kartach nadwiślańskiej sceny MMA, w jednym aspekcie dystansując nawet samego Jana Błachowicza.
Podczas sobotniej gali UFC 323 w Las Vegas Rudy wziął udział w brutalnej polsko-tureckiej wojnie na wyniszczenie, w której szala zwycięstwa przechylała się to na jedną, to na drugą stronę. Wiktoria padła ostatecznie łupem Iwo, który efektownie znokautował Turka, trafiając na usta całego świata MMA.
Na wszystko Iwo Baraniewski potrzebował 89 sekund. Tym samym zasilił 3-osobowe dotychczas grono reprezentantów Polski, którzy wygrywali swoje debiuty w UFC przez skończenie tj. Jana Błachowicza, który w 2014 roku ustrzelił Ilira Latifiego, Piotra Hallmanna, który w 2013 roku poddał Francisco Trinaldo, oraz Daniela Omielańczuka, który także w 2013 roku znokautował Nandora Guelmino.
To jednak nie wszystko, bo Rudy został liderem tegoż 4-osobowego grona pod kątem najszybszego skończenia. Na ubicie Ibo Aslana potrzebował bowiem ledwie 89 sekund, tym samym dystansując najlepszy dotychczasowy wynik, czyli wiktorię Cieszyńskiego Księcia z albańskim Sledgehammerem w 118 sekund.
Hallman i Omielańczuk potrzebowali więcej czasu na skończenie swoich rywali w debiucie w UFC. Ten pierwszy poddał Trinaldo w drugiej rundzie, ten drugi znokautował Guelmino w rundzie trzeciej.
Dla legitymującego się nieskazitelnym bilansem Iwo Baraniewskiego była to siódma wygrana przez skończenie w pierwszej rundzie. Na wszystkie zwycięstwa te potrzebował łącznie 16 minut i 7 sekund – a to oznacza, że średnio na skończenie przeciwnika Rudy potrzebuje jedynie 2 minuty i 18 sekund.
Ze średnią dwóch knockdownów fundowanych rywalom na jedną walkę w UFC – bo wedle UFC Fight Stats Polak dwukrotnie posyłał na deski Turka, choć tak naprawdę zrobił to trzykrotnie – Iwo Baraniewski jest aktualnie nadwiślańskim rekordzistą. Żaden polski zawodnik nie może pochwalić się lepszą średnią liczbą knockdownów na walkę w oktagonie amerykańskiego giganta.
Poniżej obszerne podsumowanie gali UFC 323 z naciskiem na walki Polaków.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z BONUSEM DO 300 ZŁ WE FREEBETACH NA START
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.




