UFC

Sztab Roberta Whittakera wskazuje trzech głównych kandydatów do walki o pas

Obóz Roberta Whittakera nie jest zainteresowany w tej chwili trylogią z Yoelem Romero, zamiast tego kolejnego rywala upatrując spośród trzech innych zawodników.

Dziś w Sydney mistrz kategorii średniej Robert Whittaker przejdzie operację złamanego kciuka, po której czeka go kilka tygodni przerwy od treningów. Nie znaczy to jednak, że Nowozelandczyk nie myśli już o kolejnej walce.

Jak powiedział kilka dni temu w programie The MMA Hour, chce w tym roku stoczyć jeszcze jedną walkę. Nie wyklucza żadnego rywala – poza Yoelem Romero, którego pokonał dwukrotnie – ale nie ukrywa, że w jego ocenie najbliżej titleshota znajduje się były mistrz 185 funtów Chris Weidman.

Z kolei w najnowszym wywiadzie dla SportingNews.com menadżer mistrza Titus Day wskazał jeszcze kilku potencjalnych rywali na drugą obronę złota dla swojego klienta.

Zobaczymy, co wyszykuje UFC, ale wydaje mi się, że trzech kandydatów jest oczywistych.

– powiedział Day.

Prawdopodobnie na swoją szansę zapracował Kelvin Gastelum. Jeśli Chris Weidman jest zdrowy, na pewno zasłużył na walkę o pas. Jeśli Luke Rockhold nie przejdzie wyżej, również na pewno zasługuje na titleshota.




To jednak nie wszystko, bo menadżer Whittakera ma też na oku innych potencjalnych przeciwników dla mistrza – tych, którzy dopiero wyrabiają sobie nazwisko.

Jest kilku świetnych zawodników, którzy idą mocno do góry, ale na tę chwilę nie są gotowi.

– powiedział.

Israel Adesanya wygląda bardzo dobrze i jest jeszcze jeden młody Brazylijczyk (Paulo Costa), który wygląda świetnie, więc nie brakuje mocnych zawodników. Nawet David Branch ostatnio wrócił do gry. Wydaje mi się jednak, że następny będzie Weidman lub Gastelum.

Obaj zawodnicy, rozpędzony dwoma wiktoriami Israel Adesanya i trzema Paulo Costa powrócą do akcji na początku lipca. Nigeryjczyk podczas finałowej gali TUF 27 skrzyżuje pięści z Bradem Tavaresem, natomiast Brazylijczyk podczas UFC 226 powalczy z Uriahem Hallem.

*****

Alexander Gustafsson gotowy na walki z pięcioma rywalami – w kategorii półciężkiej i ciężkiej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button