Absolute Championship BerkutPolskie MMARosyjskie MMA

Piotr Hallmann minimalnie lepszy od Adriana Zielińskiego – video

Piotr Hallmann niejednogłośnie wypunktował Adriana Zielińskiego podczas gali ACB 63 w Trójmieście.

Po wyrównanej walce Piotr Hallmann (18-6) pokonał niejednogłośną decyzją Adriana Zielińskiego (17-6) podczas gali ACB 63 w trójmiejskiej Ergo Arenie.




Hallmann od początku pojedynku wcielił się w rolę agresora, podczas gdy Zieliński szukał kontr. Mobilny Płetwal próbował też okopywać nogi rywala. Obaj zanotowali kilka dobrych uderzeń, a nieco ponad dwie minuty po rozpoczęciu walki Hallmann przeniósł walkę do parteru, kontrolując i od czasu do czasu obijając rywala z góry. Zieliński robił, co mógł, aby wrócić na nogi, ale bez powodzenia. Płetwal pozostawał na górze, torując sobie na minutę przed końcem pierwszej rundy drogę do półgardy. Reprezentant Berkutu Arrachionu próbował przetaczać, ale nie był w stanie. Zainkasował kilka kolejnych uderzeń z góry, głównie łokci, w końcówce dopiero odzyskując gardę.

https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/881233211040432129

Po kilku wymianach na otwarcie drugiej rundy Hallmann poszedł po dynamiczne obalenie, świetnie jednak wybronione przez Zielińskiego. Płetwal nie odpuszczał, walcząc pod siatka o przeniesienie walki do parteru i w końcu, po minucie, dopiął swego, od razu trafiając do półgardy.

https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/881233743423438849

Z tej pozycji kontrolował i obijał wijącego się Zielińskiego, który robił, co mógł, aby wrócić na nogi – ale bez sukcesu. Minęła połowa rundy. Twarz zawodnika Arrachionu była już mocno porozbijana. W końcu zdołał wrócić na nogi, ale Hallmann niczym pitbull uwiesił się na nim, męcząc go w klinczu i tam walcząc o kolejne obalenie. Zieliński pokazał jednak świetne defensywne zapasy i walka wróciła na środek oktagonu. Półtorej minuty do końca. Hallmann był wyraźnie zmęczony. Zieliński podkręcił tempo. Trafił kilkoma ciosami na głowę, dołożył haka na korpus.

https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/881234815957299201

Hallmann przeszedł w tryb defensywy, choć w końcówce rundy nieco się przebudził, trafiając kolejnymi lowkingiem na wysokości łydki, ale też inkasując kolejne ciosy na głowę.

Olsztynianin rozpoczął ostatnia rundę lepiej, trafiając dwa razy na głowę Hallmanna. Ten odpłacił mu lowkingiem na wysokości łydki.

https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/881235296905515009

Zieliński wyglądał w półdystansie lepiej, składając dłuższe i szybsze kombinacje, które często dochodziły szczęki Płetwala. Ten spróbował obalenia, ale nic z tego nie wyszło. Zieliński podkręcił tempo, trafiając kolejnymi ciosami. Nieco ponad trzy minuty przed końcem walki Hallmann w końcu jednak dopiął swego, przewracając Zielińskiego. Ten jednak szybko zdołał wrócić na nogi z pomocą siatki, ale za plecami miał już Hallmanna. Zdołał zrzucić go ze swoich pleców, ale nadal pozostawał wbity do siatki. Hallmann znów poszedł po obalenie, ale nie dał rady. Walka przeniosła się na środek klatki, gdzie zawodnik z Olsztyna trafił kilkoma ciosami, raz nawet naruszając błędnik rywala. Płetwal szybko jednak sklinczował, znów polując na obalenie – i znów bez powodzenia.

https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/881235808790994944

Na minutę przed końcem zdołał zajść Zielińskiemu za plecy przy siatce, ale tylko na chwilę. Pomimo podwójnych podchwytów nie był w stanie przenieść walki do parteru. Dopiero na 10 sekund przed końcem dopiął swego, trafiając jeszcze dwoma uderzeniami.

Sędziowie ostatecznie wypunktowali pojedynek w stosunku 30-27, 29-28 i 28-29 dla Hallmanna, który w ten sposób udanie debiutuje pod banderą czeczeńskiej organizacji.

Poniżej cała walka:

https://www.youtube.com/watch?v=DpGh0M6aLsc

*****

ACB 63 – wyniki i relacja

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button