Rosyjskie MMAUFC

„Mogą mnie zbanować na 10 lat – nie jadę!” – Khabib z ostrą odpowiedzią Komisji w Nevadzie

Mistrz kategorii lekkiej Khabib Nurmagomedov w ostrych słowach odpowiedział Stanowej Komisji Sportowej w Nevadzie na groźby utraty gaży i długiego zawieszenia.

Przed tygodniem Stanowa Komisja Sportowa w Nevadzie przedłużyła 10-dniowe pierwotnie zawieszenie Khabiba Nurmagomedova i Conora McGregora na czas nieokreślony.

Oznacza to, że ostateczne decyzje co do kary dla obu zawodników – szczególnie dla Dagestańczyka – za awanturę po gali UFC 229 w Las Vegas zapadnie podczas zaplanowanego na 10 grudnia posiedzenia Komisji. Komisarze zobowiązali obu fighterów do stawienia się osobiście przed obliczem Komisji w tym właśnie terminie.

O ile nie wiadomo, jak na temat zapatruje się pochłonięty promocją swojego alkoholu McGregor, tak właśnie dowiedzieliśmy się, co o tym wszystkim sądzi Dagestańczyk.

Nie jadę do Vegas na przesłuchanie. Jestem niewinny.

– powiedział w tureckiej telewizji Dagestański Orzeł.

Broniłem tylko swojej rodziny i swojej religii. Jeśli chcą mnie ukarać, mogą odebrać mi wszystkie pieniądze, które tam zarobiłem – i mogą zbanować mnie na dziesięć lat. Nie dbam o to.




Przypomnijmy, że Komisja podczas wspomnianego posiedzenia zdecydowała o wypłaceniu Dagestańczykowi połowy z jego $2-milionowej gwarantowanej gaży za UFC 229, zastrzegając, że może też wstrzymać jego wpływy z PPV – czyli kwotę znacznie wyższą.

Powyższa wypowiedź Dagestańczyka może wskazywać na to, że rzeczywiście zrealizował w swojej zawodowej karierze wszystko, co miał do zrealizowania.

O ile bowiem groźby pod adresem UFC, które wystosował w związku z odsunięciem Zubairy Tukhugova od walki z Artemem Lobovem – zapowiadając, że jeśli Czeczen zostanie zwolniony, on sam do oktagonu już nie wejdzie – nie są niczym szczególnie nowym, to już jawne odmawianie współpracy ze Stanową Komisją Sportową może mieć – choć nie musi! – znacznie poważniejsze konsekwencje.

*****

Technika MMA – tańcz, jak ci zagram!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button