UFC

Michael Bisping vs. Georges St. Pierre o pas kategorii średniej w drugiej połowie 2017

Michael Bisping i Georges Saint-Pierre zmierzą się w drugiej połowie 2017 roku w walce o mistrzostwo kategorii średniej.

Sternik UFC Dana White ogłosił w rozmowie z ESPN pierwszą walkę po powrocie byłego dominatora kategorii półśredniej Georgesa Saint-Pierre’a. Kanadyjczyk skrzyżuje rękawice z mistrzem kategorii średniej Michaelem Bispingiem, a do pojedynku dojdzie w drugiej połowie 2017 roku, być może – jak dodał White – w Las Vegas.




Jest jedną z naszych największych gwiazd.

– powiedział White.

Była era Chucka Liddella, Andersona Silvy, GSP. Był jedną z wielkich gwiazd, które pomagały zbudować ten sport i UFC. Nigdy nie stracił tytułu. Odszedł, zostawiając pas. Wielu ludzi nadal uważa go za króla 170 funtów – bo nie możesz nim zostać, jeśli go nie pokonasz.

Wszyscy chcą walki z Michaelem Bispingiem. Uważają, że jest do pokonania i oczywiście nie inaczej jest w przypadku Georgesa St-Pierre’a. Wyjdzie więc i spróbuje odebrać mu pas 185 funtów.

Dla 35-letniego Kanadyjczyka będzie to powrót do oktagonu po prawie czteroletniej przerwie. Ostatnio widziany był bowiem w akcji w listopadzie 2013 roku, niejednogłośnie wypunktowując Johny’ego Hendricksa.

Bisping znajduje się na fali pięciu wiktorii. W czerwcu 2016 roku niespodziewanie odebrał pas mistrzowski Luke’owi Rockholdowi, biorąc walkę w zastępstwie, bez pełnego obozu przygotowawczego. Obronił go w konfrontacji z Danem Hendersonem cztery miesiące później. Teraz był przymierzany do walki z Yoelem Romero, ale nie ukrywał, że gdyby pojawiła się okazja na walkę z GSP, chętnie z niej skorzysta, zapowiadając jednocześnie, że potem od razu, po 6-8 tygodniach stanie do walki z prawdziwym pretendentem.

38-letni Brytyjczyk jest już na ostatniej prostej swojej kariery, ale w starciu z powracającym po tak długiej absencji Kanadyjczykiem będzie miał po swojej stronie przewagę warunków fizycznych i siłową. Ponadto zawsze słynął z dobrej obrony przed obaleniami i mocnej kondycji, co może mieć kapitalne znaczenie w konfrontacji z niemal zawsze zapaśniczo usposobionym Rushem.

Przewidywane kursy bukmacherskie:

Michael Bisping – 2.35
Georges Saint-Pierre – 1.60

*****

500 PLN dla zwycięzcy – UFC 209

Powiązane artykuły

Back to top button