KSWPolskie MMA

Martin Lewandowski: „Mamed będzie wakował pas”

Wszystko wskazuje na to, że przetrzymujący złoto 84 kilogramów KSW od ponad dwóch lat Mamed Khalidov odda je bez walki.

Ponad dwa lata minęły od ostatniej obrony pasa mistrzowskiego kategorii średniej przez Mameda Khalidova, który złoto postawił ostatnio na szali w maju 2016 roku, większościowo wypunktowując Aziza Karaoglu.

W międzyczasie czeczeński zawodnik stoczył trzy inne pojedynki – pod flagą ACB szybko rozbił Luke’a Barnatta, by następnie zmierzyć się z dwoma mistrzami KSW, Borysem Mańkowskim i Tomaszem Narkunem, pierwszy bój wygrywając decyzją, drugi przegrywając przez poddanie.

W rezultacie KSW zapowiedziało organizację 4-osobowego turnieju w 84 kilogramach, którego pierwsza odsłona odbędzie się podczas październikowej gali KSW 45 w Londynie. Potwierdzono już udział trzech zawodników – Scotta Askhama, Damiana Janikowskiego i Michała Materli. Nie ujawniono jednak jeszcze nazwiska czwartego uczestnika oraz zestawień.

Wstępnie zapowiadano, że zwycięzca turnieju stanie do boju o pas właśnie z Mamedem Khalidovem, ale okazuje się, że w grę wchodzi też inna opcja.




Mamed będzie wakował pas.

– powiedział współwłaściciel KSW Martin Lewandowski w rozmowie z Jarosławem Świątkiem z MyMMA.pl.

Chcemy, żeby Mamed zwakował ten pas. Rozmawiamy na ten temat, ale rzeczywiście jest taka opcja, że jeszcze Mamed wróci do gry. Z Mamedem cały czas sytuacja jest taka niepewna. Liczę, że do końca tego albo następnego miesiąca uda nam się wszystko wyjaśnić.

To jest więc taka trochę uciążliwa układanka w wadze średniej. Mamed jakby jest nadal w grze. Pamiętajmy, że ostatniego słowa w tej naszej relacji ani on, ani my nie powiedzieliśmy. Dajcie jeszcze chwilę.

Dlatego też nie ma jeszcze tych par zestawionych, bo to jest jeden z elementów, co dalej z Mamedem.

Mamy dwie opcje. Jeżeli Mamed będzie w tym turnieju – na pewno nie będzie walczył w Londynie, więc te spekulacje mogę uciąć – to zawalczy z wygranym z tak naprawdę jednej z tych walk. Albo po prostu zwakuje ten pas, bo już rzeczywiście jest długo przetrzymywany, i wówczas wygrani z tych dwóch pojedynków wskoczą na miejsce w walce o pas.

Mamed Khalidov tymczasem stawia sprawę jasno, przynajmniej w kwestii swojej najbliższej walki. Chce wyłącznie rewanżu z Tomaszem Narkunem – i Martin Lewandowski potwierdza, że jest to zestawienie, którego chce też KSW.

Jeśli chodzi natomiast o turniej… Czy Materla skrzyżuje w Londynie rękawice z Askhamem czy może z Janikowskim – bo dwaj ostatni wedle zapewnień KSW wystąpią w osobnych walkach – nie wiadomo. Tak samo, jak nie wiadomo, który „półfinał turnieju” – bo wówczas nie będzie to już żaden turniej – wyłoni rywala dla Khalidova, jeśli ten zdecyduje się jednak bronić pasa.

*****

Ubijamy Stefana Struve w 9 krokach!

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button