Absolute Championship BerkutRosyjskie MMA

Kapitalnie dysponowany Petr Yan broni pasa, ubija Matheusa Mattosa – video

Bez zmian na tronie kategorii koguciej ACB – Petr Yan rozbił w pył Matheusa Mattosa w walce wieczoru ACB 71.

Petr Yan (8-1) zaprezentował wyborną formę w swojej pierwszej obronie pasa mistrzowskiego kategorii koguciej, podczas gali ACB 71 w Moskwie deklasując i ubijając Matheusa Mattosa (10-1-1), któremu zafundował pierwszą w karierze porażkę.




Pierwsza runda stała pod znakiem stójkowych szachów – ale bardzo intensywnych. Obaj zawodnicy pozostawali bardzo mobilni, świetnie balansem ciała unikając wielu ciosów. Obaj jednak trafili też niejedną soczystą bombą – Rosjanin zaliczył więcej celnych uderzeń, szczególnie długim prawym, ale to ataki Mattosa wydawały się być bardziej destrukcyjnymi, szczególnie na korpus.

Drugą odsłonę to mistrz zaczął bez porównania lepiej, atakujac z prawdziwym impetem i serią bokserską zakończoną kolejnym prawym posyłając pretendenta na deski. Brazylijczyk zdołał się jednak pozbierać odpowiednio szybko, aby wybronić się przed kolejną szarżą Rosjanina – choć zainkasował jeszcze kilka uderzeń w parterze. Gdy walka wróciła na nogi, Yan był skuteczniejszy – trafiał regularnie prawym na głowę, atakował middlekickami, łokciami i kolanami. Brazylijczyk, terroryzowany ciągłą presją, był już okrutnie porozbijany, a jego lewe oko było prawie zamknięte.

https://twitter.com/Jonnyboy_6969/status/914224915192143874

W trzeciej rundzie 24-letni Yan dopełnił dzieła zniszczenia, ciężko nokautując Brazylijczyka jedną z kombinacji. Uwagę zwracała kapitalna praca Rosjanina w półdystansie, gdzie świetnie unikał ciosów rywala, atakując i kontrując z obu pozycji – klasycznej i odwrotnej. Pokazał też twardą jak skała szczękę, inkasując bez mrugnięcia okiem kilka bomb rywala.

https://twitter.com/Jolassanda/status/914227716580347904

Cała walka poniżej:

https://www.youtube.com/watch?v=WzdZHBGtMTk

*****

ACB 71 – transmisja, wyniki i relacja

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button