UFC

Jon Jones przekroczył prędkość o 64 km/h

Poznaliśmy nowe fakty na temat niedawnego zatrzymania Jona Jonesa przez policję.

Za sprawą portalu TMZ wyciekło nagranie z ostatniego incydentu z udziałem Jona Jonesa, który 31 stycznia został zatrzymany za przekroczenie prędkości. Jak się okazało, jechał też bez prawa jazdy, ubezpieczenia i dowodu rejestracyjnego.

Jak wynika z nagrania, były mistrz kategorii półciężkiej UFC jechał z prędkością 75 mph (120 km/h) w terenie, gdzie dopuszczalna prędkość wynosiła 35 mph (ok. 56 km/h).

Oto, jak wyglądała rozmowa (za portalem BloodyElbow.com)

Policjant: Powodem, dla którego cię zatrzymałem, jest to, że jechałeś z prędkością 75 mil na godzinę w Alamedzie, gdzie obowiązuje 35, ok?
Jones: Jechałem?
Policjant: Tak, mam cię na radarze. Nie ma potrzeby jeździć tak szybko, człowieku.
Jones: Nie zdawałem sobie sprawy, że tak jechałem.
Policjant: Ok, masz prawo jazdy albo ubezpieczenie?
Jones: Nie mam. Nie mam prawa jazdy.
Policjant: Dokąd jedziesz?
Jones: Do Jackson’s MMA, mam trening od 8:30.
Policjant: Potrzebuję dowód rejestracyjny do tablic rejestracyjnych.
Jones: O to chodzi?
Policjant: Nie. Masz ubezpieczenie?
Policjant: Więc nic nie masz? Nie masz ze sobą prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego, ubezpieczenia?
Jones: Gdzieś to rzuciłem…
Policjant: Pojazd jest na ciebie?
Jones: Nie, jest na moją narzeczoną.
Policjant: Więc gdzie jest ubezpieczenie, człowieku?
Jones: Nie wiem.
Policjant: Nie wiesz?
Jones: Nie. Nie wiem.
Policjant: Dlaczego więc jeździsz bez ubezpieczenia, człowieku?
Jones: To nielegalne?
Policjant: Wiesz, że to nielegalne, człowieku.
Jones: Nie, nie wiem. A jest?
Policjant: TAK. Każdy musi mieć ubezpieczenie.
Jones: Tak, samochód jest ubezpieczeony.
Policjant: Ale musisz posiadać dowód ubezpieczenia. Tylko dlatego, że mi mówisz, że tak jest, nie znaczy, że tak jest.
Jones: Jasne, rozumiem to.
Policjant: Muszę zobaczyć jakiś dowód.
Jones: Rozumiem.
Policjant: Nie masz też ze sobą prawa jazdy, więc dlaczego jeździsz bez prawa jazdy? Wiesz, że musisz posiadać prawo jazdy, żeby prowadzić, zgadza się?
Jones: Tak, mam ważne prawo jazdy.
Policjant: Ale musisz mieć je przy sobie.
Jones: Tak. Zgubiłem je jakiś czas temu, na ogół wożę paszport.
Policjant: Bądź poważny, ok? Nie masz prawa jazdy, tak? Żeby jeździć.
Jones: Nie, posiadam je.
Policjant: Bo w systemie nie widniejesz z prawem jazdy.
Jones: Nie wiem, dlaczego tak może być. Jestem z Nowego Jorku.
Policjant: Więc nie masz prawa jazdy z Nowego Meksyku?
Jones: Nie, proszę pana.
Policjant: Ok, ale masz je z Nowego Jorku?
Jones: Mhm.
Policjant: Ok, tylko nie masz go przy sobie?
Jones: Nie, nie mam. Zgubiłem… Więc jestem z Nowego Jorku i nie dostałem… Mieszkam tu, przeprowadziłem się tu oficjalnie jakieś półtora roku temu i jeździłem, wożąc paszport.
Policjant: Mhm.
Jones: Zostawiłem paszport w torbie w domu i tylko dlatego nie mam go przy sobie.
Policjant: Ale musisz mieć ze sobą prawo jazdy, nie paszport, żeby jeździć, ok?
Jones: Ok, nie wiedziałem o tym.
Policjant: Znaczy, jazda 75 na godzinę to trochę brawura, kolego.
Jones: Tak, tak mi mówi.
Policjant: Więc masz wielkie szczęście, kolego. Rozumiesz, co mówię?
Jones: Tak, doceniam to.
Policjant: Musisz mieć prawo jazdy, żeby jeździć, jeśli chcesz jeździć, w porządku? I prowadź normalnie, ok?
Jones: Oczywiście. Tak, absolutnie.
Policjant: Znaczy, masz fajny samochód, ale nie ma powodu, żeby jeździć jak szalony i zabić kogoś albo siebie. To nie jest tego warte, człowieku.
Jones: Absolutnie.

Rozprawa sądowa odbędzie się w marcu. Najprawdopodobniej Jones zostanie ukarany grzywną i dodatkowymi pracami społecznymi.

23 kwietnia zmierzy się w rewanżowym starciu z Danielem Cormierem na gali UFC 197.

Powiązane artykuły

Back to top button