UFC

John Kavanagh: „To UFC nalegało na limit 170 funtów”

John Kavanagh ujawnia, że to nie Conor McGregor, ale UFC naciskało na to, aby rewanż odbył się w limicie kategorii półśredniej.

Sporo niejasności otacza limit wagowy 170 funtów, w jakim rozegra się walka wieczoru gali UFC 200, w której naprzeciwko siebie ponownie staną Nate Diaz i Conor McGregor.

Niedawno dziennikarz Ariel Helwani przekonywał, że rewanż w limicie kategorii półśredniej to pomysł Irlandczyka, który robił wszystko, aby zmierzyć się z Amerykaninem w identycznych warunkach jak za pierwszym razem i udowodnić, że jest w stanie go pokonać.

Słowa Helwaniego potwierdzał też Nate Diaz, który głośno mówił o tym, że sam preferowałby limit 155 funtów, w który jakoby czuł się lepiej.

W rozmowie z ESPN już po oficjalnym ogłoszeniu rewanżu szef UFC, Dana White, poszedł nawet o krok dalej.

Oczywiście Lorenzo i ja próbowaliśmy się z nim (Conorem McGregorem) kłócić, mówiąc, żeby wrócił do 145 funtów, aby bronić tytułu albo, jeśli naprawdę chce walki z Diazem tak mocno, niech zrobi to w 155 funtach. A on chce walczyć w 170. Nawet jego trener, Kavanagh, próbował odwieść go od tego rewanżu i pomysłu ze 170 funtami, ale tego właśnie chciał.

Okazuje się jednak, że ktoś tutaj musi się mylić, bo trener Irlandczyka, John Kavanagh, na Twitterze najpierw zdementował, jakoby próbował odwieść swojego podopiecznego od walki…

Nie. Chciałem rewanżu, ale w 155 funtach. On (Conor) chciał w jakiejkolwiek wadze.

Następnie wprost zaprzeczył zapewnieniom White’a, jakoby UFC namawiało McGregora do walki w 155 funtach.

Pierwotnie sądziłem, że walka w 155 funtach będzie pasować obu (zawodnikom) bardziej. UFC nalegało na 170. Zgodziliśmy się. Nie ma to większego znaczenia.

Całą rozmowę o limicie wagowym pojedynku podsumował natomiast w ten sposób:

To JA chciałem jej w 155 lbs, Conorowi i Nate’owi limit był obojętny. Tak czy inaczej, jest 170, a kilka funtów nie będzie decydującym czynnikiem.

Czy zatem Dana White delikatnie przeinaczył fakty, przekonując, że namawiał Irlandczyka do walki w 155 funtach? Czy – jeśli wersja Kavanagha jest prawdziwa – UFC rzeczywiście nalegało na 170 funtów, aby być może nie palić kariery Irlandczyka w dywizji lekkiej i nadal na wypadek jego porażki wykorzystywać na lewo i prawo argument o walce dwie kategorie wyżej? Jak sądzicie?

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button