UFC

Jeremy Stephens lepszy od Renana Barao

Jeremy Stephens odniósł bardzo cenne zwycięstwo w konfrontacji z Renanem Barao.

Jeremy Stephens (25-12) w co-main evencie gali UFC Fight Night 88 wypunktował byłego mistrza kategorii koguciej Renana Barao (33-4, 1 NC).

Barao w pierwszej rundzie wyglądał bardzo dobrze, będąc szybszym i precyzyjniejszym w wymianach kickbokserskich. Bardzo dobrze pracował na nogach, unikając masy potężnych sierpowych Stephensa, samemu atakując krótkimi kombinacjami oraz szybkimi kopnięciami. Brazylijczyk zaprezentował nawet walkę z odwrotnej pozycji.

W drugiej rundzie Amerykanin przebudził się. Wybronił początkowe próby obaleń ze strony Brazylijczyka, by później przejść do ofensywy. Raz po raz trafiał statycznego już Barao potężnymi ciosami, zwłaszcza podbródkowymi.

Wydawało się, że lada chwila Brazylijczyk padnie na deski, ale tak się nie stało – przyjął wszystkie bomby Amerykanina, raz na jakiś czas odpłacając mu się też własnymi uderzeniami.

Ostatnia odsłona była najbardziej wyrównana. Obaj zawodnicy mieli swoje momenty, a Barao zdołał nawet obalić na krótko Stephensa. Jednak to ten ostatni był agresorem, wywierając presję.

Wszyscy sędziowie zgodnie wypunktowali walkę w stosunku 29-28 dla Jeremy’ego Stephensa, który w ten sposób podnosi się po porażce z Maxem Holloway’em, fundując Renanowi Barao drugą z rzędu i trzecią w ostatnich czterech walkach porażkę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button