Polskie MMA

Adwokat: „Areszt to nie hotel, ale Michał jakoś się trzyma, zorganizował sobie własny świat, trenuje”

Adwokat Michała Materli Jakub Łysakowski komentuje decyzję sądu o odrzuceniu wniosku o uchylenie aresztu swojego klienta.

Decyzją Sądu Okręgowego w Poznaniu Michał Materla pozostanie w areszcie przez trzy miesiące. Tym samy wniosek o uchylenie aresztu złożony przez adwokata zawodnika, Jakuba Łysakowskiego, został odrzucony.

Jest to dla mnie szokująca decyzja, ponieważ prokurator nie był w stanie odpowiedzieć na argumenty obrony.

– skomentował Łysakowski decyzję sądu w rozmowie z Onet.pl.

Szkoda, że dziennikarze nie posiadają dostępu do materiałów, które mają świadczyć o sprawstwie. Pewnie byście nie uwierzyli, że na takiej podstawie można kogoś przetrzymywać w areszcie.

Łysakowski zapowiedział, że teraz w życie wejdzie plan B, który obejmuje składanie wniosków dowodowych celem wykazania, że doszło do nieporozumienia.




Powiedział też, że Materla stara się utrzymywać formę w areszcie.

Wiadomo, że areszt to nie hotel, ale Michał jakoś się trzyma. Zorganizował sobie własny świat. Trenuje i dba o dobre odżywianie, na tyle, na ile to możliwe w tych warunkach.

– mówi mecenas Łysakowski.

Żona i dzieci mają zapewnioną opiekę, mogą liczyć na wsparcie bliskich osób. Ale wiadomo, że dla rodziny to nigdy nie jest komfortowa sytuacja.

Na trzech miesiącach w areszcie nie musi się skończyć – prokurator bowiem może złożyć wniosek o jego przedłużenie, jeśli uzna, że będzie to konieczne. Łysakowski zapowiada jednak, że dołoży wszelkich starań, aby przekonać sąd, że areszt nie jest konieczny.

Zapewniam, że Michał Materla nie pomoże prokuraturze w rozbiciu grupy przestępczej, składając zeznania.

– podsumowuje adwokat zawodnika.

Z tej prostej przyczyny, że nie ma pojęcia o działalności tej grupy.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button