Polskie MMAUFCWiadomości MMA

Dziennik MMA – 16 października 2014

Najciekawsze wiadomości MMA z Polski i zagranicy z 16 października 2014.

McGregor jednak chce jeszcze jednej walki przed bojem o pas

Conor McGregor zmienił zdanie – chciałby stoczyć jeszcze jedną walkę przed pojedynkiem o pas mistrzowski, o czym w charakterystycznym dla siebie, prześmiewczym i zadziornym zarazem stylu poinformował za pośrednictwem Twittera. Stwierdził, że nie ma sensu czekać na zwycięzcę starcia Jose Aldo vs Chad Mendes, bo ten będzie pewnie gotowy na ponowny start w oktagonie dopiero w połowie przyszłego roku.

Myślę, że UFC chce to rozegrać w następujący sposób: Irlandczyk przed, w trakcie i po gali, na której Aldo zmierzy się z Mendesem, odstawi taką szopkę, że fani będą wręcz błagać White’a, by to McGregor zawalczył o tytuł najszybciej, jak tylko się da. White jednak stwierdzi, że Conor już teraz pali się do walki, więc kogoś trzeba mu dać już teraz – a starcie Dennis Bermudez vs Ricardo Lamas dopiero za miesiąc, nie wspominając o pojedynku Frankie Edgar vs Cub Swanson, który odbędzie się jeszcze później, wobec czego trzeba wybrać mu kogoś innego zamiast jednego ze zwycięzców tych starć – a że od dłuższego czasu miał on na pieńku z Dennisem Siverem, który zresztą ostatnio odniósł się do gadulstwa Irlandczyka, to właśnie rosyjski Niemiec będzie kolejnym rywalem dla Conora. Znajduje się on na 10. miejscu w Rankingu UFC, a więc całkiem przyzwoicie, ich walka miałaby odpowiednią historię zbudowaną na ich twitterowych bojach, wreszcie Siver stylistycznie pasowałby McGregorowi zdecydowanie bardziej niż taki, powiedzmy, Nik Lentz.

Po ubiciu Niemca Irlandczyk ze wzmożoną siłą kontynuowałby medialną partyzantkę w celu zdobycia walki o pas mistrzowski i w końcu – przy odrobinie szczęścia – otrzymałby go, drogę torując sobie zwycięstwami nad samymi strikerami.

Swanson wyjaśnia przyczyny walki z Edgarem

W wywiadzie dla MMAJunkie.com Cub Swanson powiedział, że swego czasu otrzymał propozycję walki ze zwycięzcą pojedynku Jose Aldo vs Chad Mendes, ale zdecydował się w zamian zaakceptować walkę z Frankiem Edgarem, wychodząc z założenia, że gdyby przyjął bój o pas mistrzowski, nie wiadomo, jak długo jeszcze musiałby czekać. Znajdując się w najlepszym okresie swojej kariery, Swanson zdecydował, że przyjmie walkę z mocno do niej dążącym Edgarem.

Wspomniał też, że jego pojedynek z Frankiem próbowano zestawić na UFC Fight Night 53, ale zmuszony był po raz pierwszy w karierze odmówić – czasu na przygotowania było bowiem niewiele, a i występ na gali transmitowanej tylko na FightPassie nie był tym, do czego dążył i stanowiłby dla niego krok wstecz.

Sytuacja w dywizji piórkowej jest zatem jasna. Następny w kolejce o pas McGregor po tym, jak już pokona Sivera, a potem w eliminatorze do walki o złoto zmierzą się zwycięzcy pojedynków Cub Swanson vs Frankie Edgar i Dennis Bermudez vs Ricardo Lamas.

PROMMAC 2 idzie do piachu

Jak poinformował jako pierwszy portal mmanews.pl, co oczywiście umknęło innym, gala PROMMAC 2 została odwołana, co może stanowić też definitywny koniec organizacji.

Bohaterowie zaplanowanego na listopad ale nieaktualnego już wydarzenia szukają obecnie innych ofert, by ich przygotowania nie poszły na marne. Oskar Piechota znalazł już przyczółek w PLMMA i zawalczy na gali Mirosława Oknińskiego o zwakowany przez Bartosza Fabińskiego (idzie do półśredniej) pas mistrzowski kategorii średniej na gali, która odbędzie się 5 grudnia. Mateusz Strzelczyk najprawdopodobniej również trafi pod skrzydła PLMMA i pierwszą walkę stoczy 27 grudnia.

Dlaczego odwołano galę? Pewnie już jutro pojawi się wiele teorii – jedni powiedzą, żeśmy nie dorośli do poważnego MMA, inni stwierdzą, że promocja gali leżała i kwiczała, jeszcze inni, że nie było w tym wszystkim żadnej konkretnej wizji poza „weźmy Drwala i Kitę i lud się zjawi”, kolejni zaś, że wywalanie około 40 tys. na Kitę i jeszcze więcej na Drwala nie ma żadnego sensu, następni, że odwołanie gali to wynik kombinacji wszystkich tych elementów po trochu, a i znajdą się tacy, którzy wysnują jeszcze inne teorie (zły termin gali, lokalizacja).

Czy odwołanie PROMMACu pociągnie Tomasza Drwala w stronę KSW? A może to jego romans z Konfrontacją i wymagania finansowe – którym PROMMAC musiał sprostać, przebijając Lewandowskiego i Kawulskiego – stanowiły kluczowy element kosztów, którego ostatecznie organizatorzy PROMMACU nie udźwignęli?

Czy wobec tego Drwal zdecyduje się jednak na KSW i ewentualną walkę z Mamedem Khalidovem?

Faber vs Rivera i Barao vs Gagnon

W dywizji koguciej dodano dwa interesujące zestawienia. Urijah Faber (31-7), który ostatnio pokonał Alexa Caceresa, zmierzy się z Francisco Rivera (10-3), którego passa sześciu walk bez porażki została przerwana przez Takeyę Mizugakiego. Walka odbędzie się 6 grudnia na gali UFC 181.

Z kolei były mistrz, Brazylijczyk Renan Barao (32-2), który najpierw stracił pas na rzecz TJ Dillashawa, by później popaść w niełaskę Dany White’a, nie będąc w stanie zrobić wagi na rewanż, skrzyżuje rękawice z mającym na koncie cztery kolejne wygrane Mitchem Gagnonem (12-2). Pojedynek będzie miał miejsce 20 grudnia na brazylijskiej gali UFC Fight Night 58.

O ile pojedynek Fabera z Riverą jest tylko w niewielkim stopniu zaskakujący, bo zdążyliśmy się już chyba przyzwyczaić, że matchkaming w przypadku California Kida działa czasami dość dziwnie, o tyle starcie Barao z zamykającym Top 15 Gagnonem, który dotychczas pokonywał tylko rywali ze średnio-niskiego szczebla, wydaje się swego rodzaju karą wymierzoną Brazylijczykowi przez Danę White za rozwalenie main eventu UFC 177. Z drugiej jednak strony, przyglądając się czołówce, to poza niezbyt skorym do kolejnej batalii po siedmiu kolejnych zwycięstwach Raphaelem Assuncao trudno znaleźć jakiegoś solidnego kandydata do bitki z Barao…

Joe Martinez w UFC

Znany ringowy announcer Joe Martinez podpisał kontrakt na 9 gal z UFC, o czym poinformował dziennikarz RJ Clifford. Prawdopodobnie zacznie on obowiązywać od 2015 roku.

To dobra nowina, bo znany między innymi z Cage Warriors, ale mający także za sobą epizod w UFC Martinez to naprawdę solidna firma, ale… człowiek nadal tęskni za Jimmym Lennonem Juniorem…

Matt Brown powraca?

Matt Brown poinformował na swoim twitterowym profilu, że wkrótce ogłosi ekscytującą nowinę, wrzucając jednocześnie następujące zdjęcie:

brown

A więc? Tarec Saffiedine czy rewanż z Dong Hyun Kimem?

………………….

Nowe zestawienia:

135 lbs: Urijah Faber (31-7) vs Francisco Rivera (10-3) – UFC 181, 6 grudnia
135 lbs: Renan Barao (32-2) vs Rodrigo Damm (12-2) – UFCFight Night 58, 20 grudnia

fot. Zuffa/UFC.com

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button