Dwaj weterani UFC pójdą na gołe pięści pod sztandarem nowej organizacji
Postacie w niektórych kręgach bez mała kultowe – Chris Leben i Phil Baroni – skrzyżują gołe pięści podczas październikowej gali WBKFF.
Popularność walk na gołe pięści w Ameryce rośnie – po tym, jak szerokim echem w świecie MMA odbiła się czerwcowa gala Bare Knuckle FC w Cheyenne z między innymi Tonym Lopezem, Joeyem Beltranem czy Erikiem Prindlem w rozpisce, do premierowej imprezy przygotowuje się nowa organizacja World Bare Knuckle Fighting Federation (WBKFF). Odbędzie się ona 20 października w Casper w stanie Wyoming.
Ogłoszono też pierwszy pojedynek – zmierzą się w nim zaprawieni w bojach weterani Chris Leben (22-11) i Phil Baroni (16-18).
Powrót Lebena może odrobinę zaskakiwać, bo walczący zawodowo od 2002 roku zawodnik trzy lata temu wypadł z debiutanckiej walki pod sztandarem Bellatora z powodu poważnych problemów z sercem.
W rozmowie z MMAJunkie.com Crippler wyjaśnił jednak, że dzięki zdrowemu stylowi życia i abstynencji alkoholowej stan jego zdrowia mocno się poprawił. Ostatnie zwycięstwo 37-latek odniósł w 2011 roku, ubijając Wanderleia Silvę, ale przegrał cztery kolejne walki, ostatnią w 2013 roku, i rozstał się z UFC.
Z kolei mający za sobą występy pod banderami takich organizacji jak UFC, PRIDE, EliteXC, Cage Rage, Strikeforce, Titan FC, ONE FC, DREAM czy Bellator Phil Baroni w maju tego roku powrócił do akcji po czterech latach przerwy i trzech z rzędu porażkach. Na wrogim sobie terenie podczas gali KOTC: Under Siege w ledwie 24 sekundy znokautował Matta Laglera.
W międzyczasie za pośrednictwem mediów społecznościowych garnął się do walki z między innymi Vitorem Belfortem czy Mamedem Khalidovem.
W rozmowie z MMAJunkie.com nie ukrywał dużego zadowolenia z warunków finansowych zaproponowanych mu przez WBKFF.
*****
