UFCWiadomości MMA

Demian Maia: „Chcę zdobyć pas wagi półśredniej”

Brazylijski wirtuoz parteru po sobotnim zwycięstwie domaga się title-shota i krytykuje system rankingowy UFC.

Na karcie sobotniego UFC 194 w Las Vegas zagościł pojedynek pomiędzy dwoma światowej klasy grapplerami w osobach Demiana Mai (22-6) i pochodzącego z mroźnej Islandii Gunnara Nelsona (14-2-1). Mylił się jednak każdy, kto spodziewał się wyrównanego pojedynku w płaszczyźnie parterowej, bowiem Brazylijczyk dosłownie zdeklasował tam rywala, bezkarnie obalając go i cały czas kontrolując walkę z dominujących pozycji. W zasadzie tylko swoim szlifom grapplerskim Nelson zawdzięcza, iż nie został zmuszony do odklepania pojedynku przed czasem.

W rozmowie z magazynem Combate Maia wyrażał się o Nelsonie z dużą dozą szacunku, podkreślając jednak, iż chciałby, aby organizacja zestawiła go z takim zawodnikiem, po którego plecach mógłby się wspiąć po title-shota.

Gunnar prosił o tą walkę, jest świetnym zawodnikiem, ale ja tego nie chciałem. Chciałem walczyć z kimś, po kim dostałbym walkę o pas. We wszystkich swoich występach w tej kategorii wagowej dominowałem przeciwników. Za każdym razem gdy wygrywałem, nie dawałem moim oponentom szans. Miałem walkę o pas w kategorii średniej i teraz chcę pasa dywizji półśredniej.

Po walce brazylijski ekspert od walki na ziemi pozwolił sobie na krytykę systemu rankingowego UFC. Głównym zarzutem jest, iż system jest za bardzo subiektywny i powinien się opierać na matematyce, a nie czyjejś opinii.

Marketing bardzo wpływa na ludzi. Myślę, że system rankingowy powinien być zdefiniowany jakąś matematyczną formułą lub czymś takim, a nie czyjąś opinią kto jest lepszym fighterem. Pokonałem Magny’ego, za co dostałem Występ Wieczoru. Potem Magny walczył dwukrotnie i pokonał Ericka Silvę  i Kevina Gasteluma, ale Gastelum który z nim przegrał, skoczył w rankingu o dwa miejsca. Nie wiem już, o co w tym chodzi. Jestem gotowy na tytuł. Mocno rozwinąłem się jako fighter.

Zwycięstwo nad Nelsonem stanowi dla Mai czwartą wygraną z rzędu. Jeśli 38-letni czarodziej parteru chce zdobyć tytuł, to powinien się pospieszyć, gdyż czas działa na jego niekorzyść.

Jakie szanse dalibyście Brazylijczykowi w starciu z czołówką dywizji półśredniej?

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button