UFC

Daniel Cormier wbija medialną szpilę Alexandrowi Gustafssonowi – ten odpowiada

Byli rywale, Daniel Cormier i Alexander Gustafsson, sprawdzają swoje możliwości w medialnej szermierce na słowa.

W natłoku medialnych – i nie tylko – obowiązków Daniel Cormier prawdopodobnie nie od razu dostrzegł drobnego medialnego kuksańca, jakim dwa dni temu potraktował go Alexander Gustafsson przy okazji ogłaszania nowego kontraktu z UFC, ale… Co się odwlecze, to nie uciecze.

Dziś zasiadający na tronie dywizji półciężkiej Amerykanin w końcu odpowiedział Szwedowi na emerytalny przytyk.

Alex, co konkretnie osiągnąłeś w swojej karierze? Zapracowałem sobie na to, aby mieć prawo do odejścia, gdy jestem na szczycie. Twoje największe dokonanie to dwie bliskie porażki. Gratulacje nowego kontraktu – a teraz idź i walcz. Minęły dwa lata. Wystarczy już mediów społecznościowych. #idźwalcz

Odpowiedź Szweda pojawiła się natychmiast.

https://twitter.com/AlexTheMauler/status/987762659268464641

Nigdzie się nie wybieram, przyjacielu. Szkoda tylko, że ciebie już nie będzie!

Obaj zawodnicy kilka dni temu mieli okazję spotkać się oko w oko podczas programu UFC Tonight, wymieniając się słownymi uprzejmościami. W czasie programu Szwed sprawdził też siłę swojego ciosu na bokserze – ku nieskrywanemu rozbawieniu Cormiera, którego rekord pozostał nietknięty.

Mauler od dawna nie ukrywa, że chce walczyć o tymczasowy pas mistrzowski, bo wierzy, że to jedyny sposób, aby zmusić DC do powrotu do kategorii półciężkiej po walce ze Stipe Miocicem.

*****

Analizy UFC Fight Night 128 – Barboza vs. Lee

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button