UFCWiadomości MMA

Cormier: „Nie możesz być jedną nogą za drzwiami”

Daniel Cormier nabrał pewności siebie po tym, jak Alexander Gustafsson przyznał, że rozważał zakończenie kariery po porażce z Anthonym Johnsonem.

Mistrz kategorii półciężkiej, Daniel Cormier, od dłuższego czasu zapewnia, że jego najważniejszym celem jest zrewanżowanie się Jonowi Jonesowi za jedyną porażkę w karierze, którą czekający obecnie na rozprawy sądowe Bones zafundował mu na UFC 182.

Najpierw jednak musi skupić się na pierwszej obronie pasa mistrzowskiego, który wywalczył, pokonując Anthony’ego Johnsona – tego samego, który wcześniej brutalnie odprawił najbliższego przeciwnika Cormiera, Alexandra Gustafssona.

Po tamtej klęsce Mauler był bliski zakończenia kariery, w rozmowie ze szwedzką gazetą Espressen przyznając:

Było mi ciężko, bardzo ciężko. Miałem jednak wokół siebie odpowiednich ludzi, a co cię nie zabije, uczyni cię silniejszym. Miałem po walce dwie możliwości, albo dać sobie spokój, albo kontynuować. Brałem pod uwagę skończenie z MMA. To był naprawdę ciężki czas, ale zdecydowałem się kontynuować, pracować i oto mam teraz przed sobą titleshot – i jestem bardziej zmotywowany niż kiedykolwiek!

Reprezentant American Kickboxing Academy w rozmowie z MMAJunkie stwierdził, że jest to oznaka słabości Szweda.

W tym sporcie trzeba być na całego, nie możesz być jedną nogą za drzwiami. Moja pewność siebie wzrosła po tym, jak usłyszałem, co mówił. Nie kończysz po tym, jak zostajesz pokonany. Wstajesz, odbudowujesz się i zaczynasz realizować swoje cele.

Słysząc to, mam więcej pewności siebie, wiedząc, że gdyby Alex nie musiał już walczyć, byłoby to dla niego OK. Ja taki nie jestem. Potrzebuję walki.

Pomimo tego, że DC był sam rozbity po porażce z Jonesem, zapewnia, że nigdy nie nawet nie przemknęła mu przez głowę myśl o zawieszeniu rękawic na kołku. Rozumie emocje, jakie musiały targać Szwedem ubitym przed 30 tysiącami swoich fanów, ale jest przekonany, że taka reakcja Gustafssona da mu mentalną przewagę.

Musiał się pozbierać i pomyśleć o powrocie. Rozważał poddanie się i, na koniec dnia, nie jest to dobre, gdy walczysz.

Czy rzeczywiście Cormier okaże się twardszy mentalnie od Gustafssona? Przekonamy się już 3 października na gali UFC 192.

*****

Wszystkie doniesienia o UFC 192 znajdziecie tutaj.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button