UFC

„To byłaby jatka” – Jorge Masvidal chce walczyć na UFC 232 i ma na oku rywala

Jorge Masvidal opowiedział o swoich najbliższych planach sportowych, które zakładają występ na grudniowej gali UFC 232 w Las Vegas.

Niewidziany w akcji od prawie roku Jorge Masvidal był w ostatnich tygodniach pochłonięty uczestnictwem w jednym z hiszpańskojęzycznych reality show, ale teraz zapowiada już pełną gotowość do powrotu do oktagonu – i ma już nawet na oku konkretną galę.

Próbuję dostać się na tę kartę z Jonem Jonesem.

– powiedział Masvidal w rozmowie z BJPenn.com, nawiązując do gali UFC 232.

29 grudnia – czasowo będzie mi to odpowiadało, żeby przygotować się, wypocić, nabrać adrenaliny, odzyskać rytm. Nie trenowałem w ogóle MMA ostatnio.

Nie wiem nawet, czy nadal mam dobrego jaba. Czy mój jab jest nadal najszybszy w MMA? Muszę to odświeżyć. Muszę kliknąć „odśwież”. I potrzebuję na to odrobiny czasu. Dlatego 29 grudnia byłby idealny. Wtedy mogę wrócić i sprzątnąć kogokolwiek postawią przede mną.




Ostatnie osiem pojedynków Gamebred stoczył w kategorii półśredniej, obronną ręką wychodząc z połowy z nich.

Dwóch ostatnich potyczek – z Demianem Maią i Stephenem Thompsonem – nie zaliczy jednak do udanych, bo obie przegrał, mocno oddalając się od walki o złoto 170 funtów.

Chcę walczyć w kategorii półśredniej, to mój dom. W 155 funtach mogę się bić tylko wtedy, jeśli ma to sens.

– zapowiedział.

Jeśli dostanę gościa z Top 10 albo coś w te deseń. Kogoś, kto jest blisko pasa. Nie chcę po prostu tyle ścinać, żeby potem bić się z kimś, kto wygrał TUF. Chcę poważnego wyzwania w 155 funtach – i jeśli zdałbym je z wyróżnieniem, mógłbym powrócić raz jeszcze, żeby dostać kolejnego gościa.

Jeśli chodzi o dostępne nazwiska, 33-latka interesują wyłączni ci z czołówki dywizji.

Do walki z Jorge Masvidalem garnie się co prawda od dłuższego czasu Leon Edwards, ale wśród potencjalnych kandydatów do oktagonowych tanów Amerykanin wskazuje innego rywala.

Wydaje mi się, że w kategoriach lekkiej i półśredniej zapanowała stagnacja.

– powiedział.

Walka z Paulem Felderem byłaby jatką, więc jeśli byłoby to największe dostępne nazwisko…

Wnioskując po wpisach Paula Feldera, nie miałby on nic przeciwko takiej konfrontacji.

*****

Lowking.pl trafia na Patronite.pl – oto dlaczego

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button