UFC

Alistair Overeem ciężko nokautuje Marka Hunta

Alistair Overeem powrócił na ścieżkę zwycięstw, na gali UFC 209 nokautując Marka Hunta.

W pojedynku otwierającym kartę główną gali UFC 209 w Las Vegas Alistair Overeem (42-15) ciężko znokautował Marka Hunta (12-11-1).

Hunt rozpoczął walkę od serii lowkingów. Overeem zdołał jednak zblokować jeden z nich, mocno rozcinając goleń Samoańczyka. Holender w końcu rozpuścił też swoje kopnięcia, dręcząc rywala frontalami na korpus, lowkingami i kopnieciami na kolano, zmieniając przy tym raz za razem pozycję a to na odwrotną, a to na klasyczną. Hunt kontynuował ataki niskimi kopnięciami, a potem trafił dwoma ciosami na głowę. Overeem natomiast skupiał się na atakach kopnięciami na korpus, lowkingami na wysokości łydki i kopnięciami na kolano. Holender trafił soczystym krosem w kontrze, którym wyraźnie zachwiał Samoańczykiem. Ten jednak szybko się otrząsnął i przeszedł do ostrego ataku – Overeem salwował się ucieczką, ale w końcu Hunt go dopadł; Holender w swoim stylu stanął pod siatką, wysoko unosząc gardę. Hunt wystrzelił ostrym łokciem, ale nie był w stanie zranić rywala i runda pierwsza dobiegła końca.




Na początku drugiej odsłony Overeem skarcił Hunta dwoma mocnymi krosami, potem dołożył serię kopnięć na korpus. Zainkasował co prawda okrężne kopnięcie na korpus, ale szala zwycięstwa zaczęła wyraźnie przechylać się na jego stronę.

Overeem trafił mocnym stepującym kolanem na korpus, wciskając następnie Samoańczyka na siatkę, gdzie kontrolował go, ostrzeliwując kolejnymi morderczymi kolanami na korpus. Gdy jednak walka wróciła na środek, Hunt mocno naruszył szarżującego Holendra kontrującym łokciem na głowę. Rzucił się do ataków, Overeem ustawił się ponownie na siatce, unosząc gardę, przez którą Hunt nie zdołał się przedrzeć. Po chwili Reem odwrócił pozycję, wciskając Hunta do siatki i tam ostrzeliwując mocnymi kolanami na korpus – Hunt jednak nie pozostawał mu dłużny, co jakiś czas znajdując przestrzeń na wyprowadzenie krótkich, soczystych łokci, które lądowały na głowie Holendra.

Hunt wyszedł do trzeciej rundy agresywniej, ale był stopowany przez długodystansowe bronie Overeema w postaci kopnięć na korpus i na kolano oraz pojedynczych prostych. Wkrótce Holender przeniósł walkę do klinczu, pod siatką rozpoczynając kolejny terror kolanami. Teraz jednak zaatakował nie tylko korpus Samoańczyka, ale też jego głowę – i to jak! Najpierw naciągnął głowę rywala na potężne kolano, a potem dobił go kolejnym, odnosząc spektakularne zwycięstwo.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button